Karolina odwiedza nagle Martynę w domu, zaniepokojona losem Piotra. A gdy Strzelecka pokazuje jej gryps od męża, jest gotowa ją zastąpić i... przemycić pastę do aresztu.

Piotr nadal jest w areszcie, a Martyna wyznaje Annie, że zaczyna wątpić w jego niewinność. Gdy Strzelecki jest świadkiem ataku na współwięźnia, rzuca się rannemu na pomoc, przez co później sam znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

Anna przechodzi radioterapię, cały czas wspierana przez Wiktora oraz Czarka. Lidzia jest chora, więc Martyna zostawia małą pod opieką Piotra... a ten zostaje nagle aresztowany i oskarżony o „pobicie ze skutkiem śmiertelnym”.

Britney wraca w końcu z Alkiem do Polski i do zamartwiających się o nią przyjaciół. A gdy dziewczyna świętuje z kolegami odzyskanie wolności, dochodzi do niebezpiecznego wypadku w pubie i ratownicy znów muszą ruszyć do akcji.

O poranku w mieszkaniu Wandy i Benia zjawia się Alfred Cichecki - mężczyzna, który twierdzi, że... jest mężem Lisickiej.

Martyna zostaje w domu brutalnie zaatakowana – przez bandytę, którego wcześniej oddała w ręce policji i który uciekł tuż po operacji ze szpitala.

Piotr nadal próbuje przeprosić Martynę, z kolei Anna przechodzi w końcu operację, a Wiktor z niepokojem czeka na wynik zabiegu – wspierany przez Nowego oraz Olgę.

Wiktor z Czarkiem wciąż usiłują odnaleźć Annę, a ta trafia przypadkiem w lesie na pechowego spadochroniarza, który utkwił na drzewie... lecąc na własny ślub.

Piotr próbuje porozmawiać z Martyną, ale ta uznaje ich związek za zakończony.

Koledzy wyraźnie okazują Piotrowi niechęć, bo po odejściu z pracy jego żony i kochanki znów brakuje w stacji personelu.