Britney wraca w końcu z Alkiem do Polski, do zamartwiających się o nią przyjaciół. A gdy dziewczyna świętuje z kolegami odzyskanie wolności, dochodzi do niebezpiecznego wypadku w pubie i ratownicy znów muszą ruszyć do akcji. Alfred wciąż mieszka z Wandą...

O poranku w mieszkaniu Wandy i Benia zjawia się Alfred Cichecki – mężczyzna, który twierdzi, że... jest mężem Lisickiej. Po burzliwym spotkaniu z „konkurencją” doktora Vicka czeka równie zaskakujący dyżur, bo jego pacjentem zostaje półprzytomny...

Martyna zostaje w domu brutalnie zaatakowana – przez bandytę, którego wcześniej oddała w ręce policji i który uciekł tuż po operacji ze szpitala. Chwilę później w mieszkaniu zjawia się również Piotr i od razu rzuca się ukochanej na ratunek. W finale...

Piotr wciąż przeprasza Martynę. Anna przechodzi operację, a Wiktor z niepokojem czeka na wynik zabiegu, wspierany przez Nowego oraz Olgę. Tymczasem w stacji dochodzi do niebezpiecznego wypadku. Kuba wypija przypadkiem łyk nawozu do roślin.

Wiktor z Czarkiem wciąż usiłują odnaleźć Annę, a ta trafia przypadkiem w lesie na pechowego spadochroniarza, który utkwił na drzewie lecąc na własny ślub. Kuba z Romkiem odpowiadają na wezwanie od „stałej” pacjentki w średnim wieku.

Piotr próbuje rozmawiać z Martyną, ale ta uznaje ich związek za zakończony. Anna idzie do szpitala na operację usunięcia guza piersi. Nagle zrywa kontakt z bliskimi i znika z oddziału. Na dyżurze Piotr z Nowym trafiają na rozrabiakę.

Benio wraca z Nowej Zelandii i donosi kolegom, że Britney wciąż jest w areszcie i czeka na proces, a Klis odmówił wyjazdu bez niej. Wanda zmusza męża, by po pracy poznał w końcu jej rodziców. Zespół doktora Vicka jedzie do wypadku.

Benio leci razem z Alkiem na Nową Zelandię, by odszukać Britney i odkrywa, że dziewczyna została aresztowana za przemyt sukulentów. Martyna wyraźnie okazuje Piotrowi chłód, ale ukrywa przed mężem, że widziała jego pocałunek z Karoliną.

Wieczorem Zdzisio ma wypadek i uderza autem w kobietę, która w panice wbiega na ulicę – prosto pod koła jego samochodu. Ranna twierdzi, że uciekała, bo na pobliskim cmentarzu „ludzie wstają z grobów”. Ratownik wzywa na pomoc zespół Benia.

Koledzy ze stacji szykują pożegnalną imprezę dla Britney, a ona przed wyjazdem z kraju poznaje swojego nowego sąsiada: policjanta Michała. Nie ma pojęcia, że to właśnie on kilka dni wcześniej pomógł jej odnaleźć dwójkę zagubionych dzieci.