Tymczasem doktor Banach na kolejnym dyżurze jest świadkiem próby kradzieży i - stając w obronie ofiary - wdaje się z napastnikami w ostrą bójkę. Przy okazji ratownik poznaje młodego policjanta: posterunkowego Kacpra Roska.
A w finale okazuje się, że napadnięta wcale nie jest lekarzowi za pomoc wdzięczna i… składa nawet na Wiktora oficjalną skargę.
Z kolei doktor Lisicki odpowiada ze swoim zespołem na wezwanie do kobiety, która spadła z wysokości podczas mycia okien. A jego pacjentka uznaje nagle, że Dobromir to jej bratnia dusza i potencjalna „miłość życia”.