W pracy Nowy jedzie z Britney do pacjentki, która ma problemy z oddychaniem. Na miejscu czeka na nich niebezpieczna niespodzianka: agresywny rój szerszeni.
Kuba wspiera Basię, która tuż przed urodzinami Tadzia znów ma powód do zmartwienia, bo syn nagle wyznaje, że nie lubi Kasi, nowej ukochanej Adama i okazuje ojcu niechęć.
Na dyżurze ratownicy zostają wezwani do urazu ręki, nogi i głowy i odkrywają, że chodzi o nastolatkę, która nie tylko poważnie się zraniła, gdy "skoczył na nią mebel", ale ma też omamy. Dziewczyna - podobnie jak jej koledzy - zachowuje się jak pod wpływem narkotyków. A po chwili część dzieciaków wbiega w dodatku na dach - pewna, że umie latać.