Na dyżurze zespół Góry jedzie na wezwanie do domu na wsi, w którym gospodarz powiesił się na widok komornika. A po dotarciu na miejsce lekarz odkrywa, że natychmiastowej pomocy wymaga nie tylko samobójca, ale też mężczyzna, który go uratował...
Tymczasem Britney postanawia nagle odejść z pracy, gdy Alek informuje ją przez telefon, że zakończył terapię i planuje wrócić do bazy.
Na dyżurze – razem z Nowym – Julka trafia na nastolatkę z poważnym urazem nosa. Młoda pacjentka twierdzi, że uderzyła się o drzwi, które nagle się zatrzasnęły. Gdy do domu wraca ojciec dziewczyny wychodzi na jaw, że nastolatka złamała sobie nos celowo...