Data publikacji: 2021-09-30
W 329 odcinku „Na sygnale” (emisja 7 października) Britney ocali kolejne życie: wyciągnie z wody kajakarza, który nagle zacznie się topić. Po dyżurze ratowniczka wcale jednak nie będzie z siebie dumna.
I w końcu wyzna Nowemu, że przed laty sama przeżyła podobny dramat. Przerażające chwile, które na zawsze odcisnęły się na jej psychice.
- Chyba się nie nadaję do tej roboty…
- Co ty gadasz? Uratowałaś chłopaka!
- Straciłam zimną krew.
- Przecież rzuciłaś się na pomoc bez wahania!
- Bo kiedyś... za długo czekałam.
- Ktoś ci się... topił?
- Tata… Stałam sparaliżowana. Jak go w końcu wyciągnęłam, to nie wiedziałam, co robić.
- Pomógł ci ktoś?
- Nikogo nie było. Tata miał 45 lat…
- Britney, naprawdę mi przykro…
- Doktor Góra miał rację, jestem przewrażliwiona. Nie wiem, czy powinnam wykonywać ten zawód...
Czy Britney zapanuje nad emocjami - i w finale poczuje, że praca ratownika to jej prawdziwe powołanie?
Emisja odcinka numer 329 już 7 października o godz. 21:00 w TVP1!