Widząc reakcję swojego ojca, postanawia jednak wyrzec się miłości, a jego chłopak wchodzi w końcu na dach, gotów popełnić samobójstwo.
Tymczasem doktor Góra jedzie z kolegami do teatru, gdzie w trakcie występu został ranny iluzjonista. Mężczyzna jest przebity ostrzem i uwięziony w skrzyni, a chwilę później na scenie dochodzi do kolejnego wypadku.