Tymczasem ekipa doktora Góry jedzie na wezwanie do kina, gdzie nagle – podczas projekcji filmu o służbie zdrowia - zasłabł młody mężczyzna. Martyna od razu podejrzewa, że ich pacjent symuluje… Kolejne wezwanie napływa z domu reżysera filmu, który ma problemy neurologiczne, ale panicznie boi się lekarzy i szpitala.