Doktor Góra jedzie razem z kolegami na wezwanie do sądu, gdzie zasłabł jeden z oskarżonych. Bandyta ma duszności i skarży się na ból w klatce piersiowej. Lekarz podejrzewa jednak, że chory symuluje – obawiając się wysokiego wyroku.
Kolejnym pacjentem ratowników jest za to starszy mężczyzna ranny podczas wybuchu w łazience. A Lidka odkrywa, że w rodzinie pacjenta od dawna dochodzi do aktów przemocy…