Martyna pokazuje Adamowi zdjęcia apartamentu, do którego planuje przeprowadzić się z Piotrkiem… I nawet nie zauważa, że jej ukochany na każdą wzmiankę o mieszkaniu traci humor. Wszołek, oglądając fotografie, jest zachwycony:
- To jest marzenie! Wygląda jak mieszkanie jakiegoś celebryty albo polityka... Jest dwa razy większe od mojego. Boziu, duszę bym za nie sprzedał! Stać was na nie?
Tymczasem Piotr w odpowiedzi rzuca tylko:
- Nie. To mieszkanie Martyny ojca…
I po chwili, zirytowany, wychodzi do szatni. A gdy dogania go Martyna, zakochani od razu zaczynają się sprzeczać. Bo dziewczyna chce skorzystać z pomocy ojca – a Strzelecki nie.
- Piotrek, przecież się zgodziłeś... Powinniśmy się cieszyć!
- Dobrze wiesz, że on mnie nie znosi! Już zawsze będzie mnie traktować jak pasożyta, którego nie stać na własne mieszkanie!
- A stać nas?
- Nie na takie!
- Chcesz zakładać rodzinę w wynajmowanej kawalerce?
- A co w tym złego? Ja wychowywałem się z braćmi na czterdziestu metrach kwadratowych!
- I tego chciałbyś dla swojego dziecka?!
Jak zakończy się kłótnia narzeczonych? Emisja odcinka numer 166 już 13 grudnia, punktualnie o godz. 21:45 – lepiej nie przegapić!