Po ostatnich wydarzeniach Nowak nie rezygnuje z pracy i o poranku stawia się na dyżur. Trafia do ekipy doktora Banacha i cały czas ma problemy. Piotr uznaje w końcu, że nowy kolega nie nadaje się do zawodu.
Ekipa odpowiada na wezwanie z budowy - jeden z pracowników miał wypadek i odciął sobie palec. Nowak zaczyna nagle zachowywać się, jakby był pod wpływem alkoholu...