- Wie pan, dlaczego pana zatrzymaliśmy? Klaser, który chciał pan
spieniężyć, został skradziony – prokurator pośle chłopakowi twarde
spojrzenie. - W jaki sposób wszedł pan w posiadanie tak cennego
przedmiotu? Zakładam, że nie znalazł go pan na ulicy…
Strzelecki postanowi ukryć fakt, że znaczki dał mu ojciec – by policja
nie zakłóciła ostatnich chwil jego życia…
- Dostałem go.
- Od kogo? Od kogo, panie Strzelecki?
- Od kogoś.
- Rozumiem... W takim razie, zgodnie z artykułem 278 Kodeksu Karnego
grozi panu do pięciu lat pozbawienia wolności...
- Muszę zadzwonić...
- Może pan rozmawiać jedynie z adwokatem.
- Mój ojciec jest w stanie krytycznym...
- Współczuję. Ale proszę powiedzieć, dlaczego mamy z panem
współpracować, skoro pan nie chce współpracować z nami? Jeszcze raz...
Od kogo ma pan ten klaser?
- Mówiłem... Od kogoś.
Piotrek uparcie będzie odmawiał odpowiedzi – gotów na wszystko, by jego
ojciec mógł umrzeć w spokoju. A prokurator straci w końcu
cierpliwość... I rzuci lodowatym tonem:
- Z uwagi na brak współpracy ze strony podejrzanego składam do sądu
rejonowego wniosek o areszt tymczasowy. Wybrana przez pana osoba
zostanie powiadomiona o aresztowaniu!
Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 135 już 29 marca, punktualnie o
21:45 – zobacz koniecznie!