Zosia od razu orientuje się, że z auta dobiega płacz.
- Słyszałeś?.. Tato, ktoś tam jest! Co robimy?
- Musimy wyważyć zamek... Odsuń się!
Jednak samochód udaje się otworzyć dopiero, gdy na miejsce dociera
policja. A wtedy okazuje się, że w środku są uwięzieni ludzie –
przerażeni i skrajnie wyczerpani. Jeden z funkcjonariuszy sięga po
radio:
- Mamy tu transport nielegalnych imigrantów... Wezwijcie pogotowie i
wsparcie!
A doktor Banach rusza do akcji.
- Proszę mi pomóc...
- Nie powinniśmy zaczekać na pogotowie?
- Ja jestem z pogotowia! Musimy ułożyć ich na ziemi, po kolei... Zosiu,
sprawdzaj u wszystkich oddech i tętno… Pan niech biegnie po wodę, na
pewno są odwodnieni!(…) Dalej Zośka, ruchy, ruchy! Próbuj ich ocucić...
Jak się nie budzą, sprawdzamy oddech... Jeśli nie ma oddechu,
sprawdzamy drogi oddechowe... Jeśli są czyste, a oddech nie wraca...
Co wydarzy się dalej? Czy Wiktor – wspólnie z córką - zdoła ocalić
odnalezionych w lesie ludzi? Emisja odcinka numer 95 już 4 maja… zobacz
koniecznie!