Wiktor daje w końcu Strzeleckiemu „ojcowską” radę:
- Powinieneś do niej zajrzeć.
- Kilka razy próbowałem i nic!
- Mówię, że powinieneś zajrzeć...
A gdy Piotr jedzie do byłej ukochanej, zastaje zamknięte drzwi.
- Renata, otwórz... Wiem, że jesteś w domu!
- Nie chcę z tobą rozmawiać! Nie rozumiesz tego?
- Będziemy mieli dziecko... Jestem jego ojcem!
Strzelecki nie poddaje się, gotów nawet spędzić na korytarzu kilka godzin...
A Renata, kompletnie załamana, przekazuje mu w końcu tragiczną wiadomość:
- Nie będziemy mieli dziecka... Straciłam je, rozumiesz? Straciłam!
Jak Piotr zareaguje na jej słowa? Ciekawych zapraszamy do TVP2 – już w najbliższą środę!