Pacjent nie daje oznak życia, jednak doktor Reiter się nie poddaje - i razem z ekipą zaczyna reanimację.
- Zatrzymanie akcji serca, nie oddycha... Renata, defibrylator!
A wokół od razu gromadzą się pozostali budowlańcy…
- Tyle tu leżał, będzie warzywo… Albo worek na organy. Może lepiej go nie ratować?
Anna, słysząc złośliwe komentarze, traci w końcu cierpliwość:
- Czy ja panu mówię, jak budować domy?! Więc proszę mi oszczędzić swoich cholernych złotych myśli medycznych!
A sekundę później kolejny raz sięga po defibrylator...
- Jeszcze raz, ładuję!
- Czysto!
- Strzelam!
- Mamy rytm zatokowy!
- Renata, zacznij podawanie płynów... Adam, deska!
- Czyli co, będzie żył? - koledzy rannego są kompletnie zaskoczeni. A doktor Reiter w końcu wybucha.
- Miałby większe szanse, gdyby ktokolwiek robił masaż serca przed naszym przybyciem! Dwudziestu was stoi i żaden nie kiwnął palcem!

Czy Anna uratuje kolejne życie – choć z pozoru jej pacjent nie miał żadnych szans? Emisja odcinka numer 81 już we środę, lepiej nie przegapić!