Mały pacjent - po tym, jak wystąpi u niego częstoskurcz serca - będzie musiał trafić do szpitala. A gdy w domu zjawią się ratownicy, ojciec chłopca poprosi doktora Górę, by udawał... przybysza z kosmosu!
- Czesio myśli, że przyjechaliście państwo zabrać go na jego planetę. Jakby pan doktor udał, że jest przybyszem z planety Eta...
Lekarz z początku odmówi. Jednak w końcu zamieni się w kapitana Kuraka, dowódcę statku kosmicznego. A Piotr, ruszając do szpitala, rzuci wesoło:
- Wszystkie silniki włączone, kurs na planetę Eta. Proszę zapiąć pasy!
Czy mały Czesio dostanie od losu kolejną szansę - i powróci do domu? I jak "sztywniacki" doktor Góra spisze się w roli kosmity? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!